Proponuję Wam prosty test, który pokaże gdzie ze swoją uważnością (mindfulness) jesteście teraz. Rozwiązanie go zajmie Wam maksymalnie 10 minut. Mi otworzył oczy na to, ile przede mną do zrobienia w tej kwestii i jak brak uważności wpływa negatywnie na moją codzienność.
Czym jest uważność
Na pierwszym kursie dotyczącym praktyki uważności dowiedziałam się, że trudno o jej jednoznaczną definicję. Dla każdego, w zależności od kultury z jakiej pochodzi, światopoglądu i wielu innych czynników, uważność będzie czym innym. Jedni zobaczą w niej naukową metodę terapeutyczną, inni drogę przybliżającą ich do czegoś “wyższego”. Wielu postrzega uważność jako praktykę podnoszącą skuteczność działania w biznesie czy sporcie, a jeszcze inni widzą sposób na osiągnięcie swojego well-being’u. Dla mnie uważność, to lepszy kontakt z rzeczywistością, mniej rozbitych naczyć, rzadziej poplamione ubrania przy jedzeniu, lepszy kontakt z bliskimi i lepsza pamięć.
No, jednak jakaś definicja się przyda ;). Jon Kabat-Zinn określa Mindfulness (uważność), jako szczególny rodzaj uwagi:
- skierowanej na bieżącą chwilę,
- świadomej,
- nieosądzającej.
Test uważności
Proponuję Wam test, który nie tylko pozwoli określić Wasz poziom uważności, ale dzięki pytaniom w nim zawartym pomoże lepiej zrozumieć istotę mindfulness. Aby ocenić gdzie jesteście na skali uważności, po zakończeniu testu obliczyćcie średnią z 15 pozycji (dodajcie punkty i podzielcie przez 15 ;P). Wyższe wyniki odzwierciedlają wyższy poziom uważności.
Test MINDFUL ATTENTION AWARENESS SCALE (MAAS) jest 15-punktową skalą zaprojektowaną w celu, upraszczając, oceny uważności, czyli świadomości i uwagi na to, co dzieje się w teraźniejszości. Skala wykazuje silne właściwości psychometryczne i została zweryfikowana na próbach pacjentów z uczelni, społeczności i pacjentów z rakiem. (źródło)
Tu znajdziesz link do testu uważności
Link do testu znajdziecie tutaj. Jestem ciekawa jak Wam poszło. U mnie wynik idzie stopniowo do góry, dzięki codziennej praktyce. Test warto powtarzać raz parę tygodni.
Co ma wspólnego uważność z zero waste i troską o naszą Planetę?
Oj, tak wiele. Gdy zaczęłam uważniej przyglądać się sobie i światu, okazało się, że cała masa proekologicznych zachowań zawitała w moim życiu bez większego wysiłku. Więcej piszę o swoich doświadczeniach w tym tekście. Zajrzyjcie do niego. Pokazuje drogę od nerwowych papierosów i kompulsywnych zakupów po całkiem niezłe “zen” teraz. Cały czas jestem w drodze i cały czas wiele przede mną do nauki, ale już teraz odczuwam wyraźną zmianę jakości życia na lepsze. A przy okazji zyskuje Planeta. Czy może być lepiej?