W postpandemicznym świecie, gdy wiele osób pracuje zdalnie lub hybrydowo, niektóre biznesy całkowicie przeniosły się do Internetu. Wydaje się, że to dobra wiadomość. Nie jeździmy samochodami do biura, nie drukujemy ton dokumentów. Okazuje się jednak, że praca online też pozostawia swój ślad środowiskowy. Warto dowiedzieć się więcej na ten temat, jeśli chcemy również w tym obszarze być bardziej eko!
Miliardy maili to miliony CO2
Jeżeli każda osoba zamieszkująca Wyspy Brytyjskie wysłałaby w ciągu dnia chociaż jednego maila mniej, rocznie zaoszczędzono by 16,433 ton CO2, co odpowiada ponad 80 tysiącom lotów z Londynu do Madrytu. Niestety, nie tylko wysyłanie i odbieranie dużej liczby maili jest problemem, lecz także przechowywanie ich na serwerach. Usunięcie przez każdego użytkownika Internetu zaledwie 50 wiadomości to ekwiwalent wyłączenia prawie trzech miliardów żarówek na jedną godzinę. Te liczby robią wrażenie, prawda? Co gorsza, przewiduje się, że w 2023 roku wyślemy łącznie 347 miliardów maili. To prawie 620 milionów ton CO2 – więcej niż roczna emisja dwutlenku węgla w całej Australii!
Chmura dwutlenku węgla w Chmurze
Chmura, która przechowuje dane użytkowników Internetu (w tym nasze skrzynki pocztowe), nie jest próżnią. To w pełni materialne, zasilane przez ogromne zasoby energetyczne komputery o dużej mocy obliczeniowej. Wykorzystują elektryczność, wodę, metale, minerały i rzadkie pierwiastki. Są badania, które wskazują, że Chmura może zostawiać za sobą większy ślad węglowy niż… przemysł lotniczy, a jedno centrum danych może przetwarzać tyle samo energii elektrycznej, co 50 000 domów. Jednakże trudno dokładnie oszacować rzeczywisty ślad węglowy wynikający z używania Internetu – toczą się na ten temat dyskusje.
Bez względu na ostateczny wynik, ważne, abyśmy mieli świadomość, że nasza obecność online nie jest obojętna środowisku. Warto wiedzieć, jak można ograniczyć swój ślad.
Jak zatem pracować w Internecie w sposób eko?
- Wyczyść skrzynkę spamu. Gdyby każda osoba usunęła zaledwie 10 maili ze swojej skrzynki spamu, zaoszczędzilibyśmy łącznie 1725 GB pamięci i ponad 55 milionów kilowatów energii.
- Usuwaj niepotrzebne maile. Dobrym nawykiem, który możesz wypracować, jest usuwanie wiadomości od razu po ich przeczytaniu (pamiętaj o czyszczeniu kosza!).
- Nie wysyłaj krótkich maili pozbawionych rzetelnej treści. Największym mailowym ekogrzeszkiem są śmieciowe maile typu „dzięki za wiadomość”, „super”, „odpiszę, gdy wrócę ze spotkania”. Nauczmy się być niegrzeczni!
- Zastanów się, czy załączniki są konieczne – zamiast tego wyślij hiperlink. Według badań Eco2Greetings wysłanie jednego maila tekstowego emituje 4g CO2e; natomiast gdy dodajemy do niego załączniki – emisja wzrasta do 50g CO2e. Wysyłając zabawny filmik koledze z pracy produkujesz ślad węglowy bliski pięciu plastikowym reklamówkom!
- Jeżeli musisz nagrać i wysłać film, postaraj się, żeby był on w rozdzielczości maksymalnie 720p lub wykorzystaj wyłącznie plik audio (np. MP3).
- Oznaczaj tylko koniecznych adresatów (CC). Zastanów się, czy twoja wiadomość nie trafia przypadkiem do adresatów, których ona nie dotyczy.
- Wprowadź pozamailową komunikację między pracownikami. Aplikacje typu Slack lub Microsoft Teams umożliwiają czat grupowy, który zapewnia szybki przepływ informacji między osobami.
- Odsybskrybuj newslettery, których nie czytasz. Jeżeli nie chcesz lub nie masz czasu zrobić tego ręcznie, możesz to zrobić za pomocą aplikacji (np. Cleanfox).
- Świadomie przebywaj w przestrzeni Internetu. Możesz obliczyć ile produkujesz CO2 do atmosfery za pomocą tego kalkulatora: The Email CO2 Calculator. Dobrym pomysłem jest też stopniowa nauka digital sobriety (czyli „cyfrowej trzeźwości” lub „cyfrowego umiarkowania”). To zmiana nastawienia z kompulsywnego lub bezrefleksyjnego korzystania z Internetu na rzecz świadomego (poprzez np. wyznaczanie sobie czasu na spędzanie go w Internecie, ograniczanie użycia sprzętów elektronicznych). The Shift Project opracowało bardzo ciekawy raport na temat tego zjawiska i jego wpływu na środowisko.
- Śledź swój online ślad węglowy za pomocą wtyczek do przeglądarek internetowych: np. do Chrome lub Mozilli Firefox. Poinformują cię one o działaniach, które mogłyby ograniczyć Twój negatywny wpływ na środowisko.
Szukasz wsparcia?
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat działań z zakresu społecznej odpowiedzialności biznesu i zrównoważonego rozwoju, odezwij się do nas – podzielimy się naszą wiedzą i doświadczeniem. Zróbmy razem coś dobrego!