Przez wiele lat wyznaczałam sobie ambitne cele i wkładałam mnóstwo energii w ich realizację. Dziś widzę, że wiele tej energii spaliło się na walce o coś, co nie było moje. Powodowało frustracje, wypalenie zawodowe i inne kiepskie konsekwencje. Jeśli czujesz podobnie, to ćwiczenie pomoże uniknąć Ci postanowień, które zamiast podnieść komfort życia, wyszarpią tylko kolejne pokłady Twojej cennej energii.
Ćwiczenie Kompas życia
Mam dla Ciebie ćwiczenie, z którym lubię pracować, szczególnie na początku roku, gdy jakoś naturalnie skłonni jesteśmy do wyznaczania sobie wielkich celów do zrealizowania. Kompas życia, bo o nim mowa, jest wsparciem, gdy potrzebuję:
- sprawdzić, co jest dla mnie obecnie ważne w różnych obszarach życia (to jest mniej oczywiste niż nam się wydaje);
- zweryfikować, na ile żyję w zgodzie z tym, co dla mnie ważne;
- wybrać obszary, na których powinnam się teraz skupić, aby osiągnąć większy komfort w życiu.
Czy to nie idealne przygotowanie przed wyznaczeniem sobie celów na kolejny rok?
A tak przy okazji. Widzę zależność między ogólnym poczuciem szczęścia, a wpływem na środowisko. Im mam więcej komfortu, tym lepsza jestem dla Planety. Mniej konsumuję, a więcej, mimochodem i bez wysiłku, dbam o naturę. Więc Kompas życia to też dobre wsparcie do takiego planowania, które pomoże nam być i dla siebie, i dla Planety <3.